Tuesday, November 15, 2011

po drugiej stronie Uralu..

....czyli spowrotem. 

Ja sie odmaczam, a Krzysiek w oczekiwaniu na wanne nadrabia czas muzycznie. Nie umiem powiedziec kiedy uda nam sie uzupelnic blog o zdjecia i reszte ale bedziemy sie starac :) 

Milego dnia drogi Czytelniku!

1 comment:

  1. no teraz to juz spokojnie poczekam na zdjecia :)))

    a tu jest blog dziewczyny , ktora mieszka w Chinach, warto poczytac, tym bardziej, ze tam byliscie :)

    http://sladamicesarzowej.blox.pl/html

    ReplyDelete